Moja ścieżka kariery – jak awansowałem w ciągu 10 lat

Witaj, jeżeli jesteś pierwszy raz na moim blogu przeczytaj sekcję o mnie i dodaj mnie na LinkedIn. Poniżej, chciałem krótko wam pokazać jak przebiegała moja kariera w korporacji (pamiętaj, że mam dwa życia – pracę w korpo i własne firmy), więc skupimy się na jednej planecie:

Praktyki:

  • Ministerstwo Skarbu – było takie kiedyś 🙂
  • Firma w jednym z azjatyckich państw podczas wymiany studenckiej

Praca w korpo:

2010 – Program Menadżerski

Co mi pomogło i jak się dostałem na program menadżerski? Dla mnie, to był efekt działań na studiach czyli: wymiany zagraniczne, praktyki międzynarodowe oraz działalność w organizacjach studenckich. Pro aktywność popłaca, natomiast nie byłem orłem w kontekście ocen i nie miałem najwyższej średniej.

2012 (ten sam pracodawca) – Awans na kierownika obszaru biznesowego

Co mi pomogło i jak awansowałem? Znowu o awansie zadecydował mój performance w latach poprzednich tj. zaangażowanie na programie menadżerskim, dobre wyniki i generowanie pomysłów oraz praca wtedy kiedy inni nie pracują np. długie weekendy. Nie byłem pokornym pracownikiem w tych pierwszych latach i raczej mówiłem na głos to co myślę – na początku kariery taka cecha pomaga, w szczególności jeżeli mówisz o problemach biznesowych o których nikt nie chce rozmawiać bo uznaje je za ,,standard” / ,,tak zawsze było”.

2014 (ten sam pracodawca) – Pobyt i projekty w centrali firmy w Europie

Co mi pomogło i jak awansowałem? Tutaj pierwszy raz pomógł mi networking. Dostałem informacje o pozycji w centrali firmy. Oczywiście musiałem przejść cały proces rekrutacji ale informacja, że ktoś kogoś szuka była bezcenna. Finalnie zadecydowały oczywiście moje kwalifikacje. Ważnym elementem jest jednak otwarcie na nowe opcje, włączony radar szans i konkludowania z sytuacji, które się wokół Ciebie dzieją.

2014 (ten sam pracodawca) – Awans na kierownika większego obszaru biznesowego z kilkunastoma osobami do zarządzania 

Co mi pomogło i jak awansowałem? Poprzedni ruch, czyli praca w centrali firmy była na tyle mocnym posunięciem, że mogłem wybierać czym chcę się zajmować po powrocie do kraju :-).

2016 – Przejście do Doradztwa

Co mi pomogło i jak awansowałem? Kolejny raz pomógł mi networking, dowiedziałem się że jedna firma doradcza szuka dobrych osób z mojej branży. Byłem już zmęczony obecną pracą i kulturą firmy dlatego chciałem zobaczyć jak to jest w doradztwie. Patrząc na kolejne ruchy to było dobre przejście. Tutaj po 2 latach miałem kolejną ofertę awansu, jednak nie skorzystałem.

2018 – Powrót do branży na stanowisko pod zarządem

Nowy pracodawca (zarządzający dużym obszarem biznesowym, kilkadziesiąt osób w zespole, wpływ na całą organizację)

Co mi pomogło i jak awansowałem? Zostałem znaleziony przez Headhuntera – zanim powiesz to co myślisz, że znowu ktoś coś mi załatwia to ten Headhunter szukał osoby która łączy doświadczenie w mojej główniej branży i consultingu – a takich osób jest niewiele. Po drugie – o czym napiszę osobny post – trzeba dać się znaleźć i mieć włączony radar szans. Tym razem nie byłem znudzony pracą, szybko awansowałem w consultingu i miałem dobre propozycje zostania w firmie, jednak to była propozycja nie do odrzucenia.

2021 – ? nie wiem ale warto obserwować rynek po COVID. Obecnie patrzę na role regionalne – CEE (Europa Centrala i Środkowa) oraz EMEA (Region Europy, Bliskiego wschodu i Afryki) i oczywiście na role globalne zarówno u mojego obecnego pracodawcy jak i na rynku. COVID to spora szansa na udział w rekrutacji globalnej, bo nie ma już konieczności spotkania się w Londynie czy Nowym Jorku. Powodzenia!!

2021 – (ten sam pracodawca) Kolejna duża zmiana … 🙂 Obecnie zarządzam większym obszarem biznesowym, kluczowym dla firmy. Zarządzam ponad setką osób biznesowych …

Co mi pomogło i jak awansowałem? Chyba głównie otwarcie na zmiany, inne myślenie, ciągły rozwój, wymuszenie grania do przodu. Każdy problem to tylko chwilowy stan, który znika…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *